Róża

Czym purpurowe maki
Na ciemną rzucał drogę?
Sen miałem, ale - jaki? -
Przypomnieć już nie mogę.

Twojeż to były usta?
Mojeż to były dłonie?
Głąb sadu mego - pusta,
We wrotach - księżyc płonie.

Dni się za dniami dłużą,
Noce - w jeziorach witam...
Kiedy ty kwitniesz, różo?
" Ja nigdy nie zakwitam... "

" Ja nigdy nie zakwitam... "
Twójże to głos, o różo?
Słowo po słowie chwytam,
Dni się za dniami dłużą...

 

 
   
   
poprzedni wiersz     następny wiersz