Fortel

Jest kilka miejsc,
których chciałam uniknąć:
rzeĽnia miejska,
wielka szpitalna sala,
nieczynny automat na dalekiej wsi,
cela więzienna
z małym okienkiem,
wysoko.

*

Jest kilka otchłani,
które rada bym obejść,
jak dziurę w jezdni:
żmuda oczekiwania,
smak letniej cieczy na półmetku życia,
nieważność,
nieważkość,
małowartościowość
dla kogoś.

*

Byłam sprytna,
farbowałam włosy i oczy.
Nie raz
i nie dwa
zdarzało mi się przejść z północnej strony
na właściwą.
Mimo to
fortel się nie udał.
podałeś mi to wszystko w pigułce,
a ja ją połknęłam jak ciastko,
jak serce z jarmarku.
ONO

 

 
   
   
poprzedni wiersz     następny wiersz