Dłonie

Patrze przez okno, niewidzacym wzrokiem.
Niebo czyste i blękitne wciąż trwa nade mną.
Promienie słońca, tak ciepłe zawsze,
Dzisiaj nie potrafią mnie ogrzać.
Nie ma już twoich ciepłych dłoni.
Jest tylko chłód pustych, bezsennych nocy.

 

 

 

 
   
   
poprzedni wiersz     następny wiersz