Ach! Co za prześliczne abecadło!
(Fragment zamierzonego dzieła)

B,b
Barbara się bawiła z Bernardynem bardzo,
Lecz że taką zabawą zacni ludzie gardzą,
Teraz każde z osobna winy swoje maże:
Bernardyn beczy Bogu, a bęben Barbarze.
C,c
Certował się co nocy z Cecylią Celestyn,
Z ilu dań ma się składać ich miłosny festyn;
Dziś błąd swój poniewczasie pojmować zaczyna
Cesia, całując chłodne ciało Celestyna.
D,d
Długą dyskusję z durniem dorzeczna Dorota
Wiodła, co jest ważniejsze, czy miłość, czy cnota;
Tymczasem się ściemniło: gdy weszli rodzice,
W dłoniach durnia dostrzegli Dorotę dziewicę.
E,e
Ekscytowała Edzia eteryczna Emma,
Iż przewrotnej miłości chce poznać dilemma:
Póty się naprzykrzała, aż wreszcie znudzony
Edward ewakuował Emmy edredony.

 

 
   
   
poprzedni wiersz     następny wiersz